Wyprzedaż rzeczy prywatnych tylko w ograniczonym zakresie

8 lutego 2016 r.

Sprawa dotyczyła kobiety, która sprzedawała na portalu aukcyjnym bieliznę damską. W ciągu sześciu lat sprzedała ponad trzy tysiące sztuk bielizny różnego typu i w różnych rozmiarach przekonując, że nie prowadziła w tym zakresie działalności gospodarczej, a jedynie wyprzedawała własne, nietrafione zakupy. Ani organy podatkowe ani sądy administracyjne nie dały wiary tym wyjaśnieniom.



Podatniczka tłumaczyła się, że ze względu na schorzenie kręgosłupa ma trudności z doborem rozmiaru musiała kupować większe ilości bielizny, która później, niewykorzystana, zalegała w domu. Podatniczka broniła się również, iż nieprzemyślane zakupy były wynikiem uzależnienia, z którego zaczęła sobie zdawać sprawę dopiero, gdy wszczęto przeciwko niej postępowanie kontrolne.



Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 28 stycznia 2016 r. zwrócił uwagę, że trudno tłumaczyć słabością zakupy na taką skalę. O profesjonalnym działaniu w ocenie sądu świadczyło również posiadanie profilu na portalu aukcyjnym, korzystanie z karty umożliwiającej zakupy za granicą oraz aktywne wyszukiwanie nowych towarów i nabywców.