Polska wersja językowa English version Deutsche Sprachversion

Pozorny zakup wyklucza ulgę mieszkaniową

19 październikaa 2015 r.

Nie warto dla preferencji podatkowej zawierać fikcyjnej umowy. Życie szybko to zweryfikuje – to wniosek z wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi. Przekonał się o tym zięć, który namawiał teściów do sprzedaży jemu i jego żonie (a ich córce) udziału w połowie mieszkania.

Gdyby teściowie się na to nie zgodzili, to małżonkowie musieliby zapłacić ok. 40 tys. zł PIT od dochodu ze sprzedaży dwa lata wcześniej innego lokalu. Chcąc uniknąć podatku, zadeklarowali więc, że pieniądze (243,5 tys. zł) przeznaczą w ciągu dwóch lat na własne cele mieszkaniowe.

Czas mijał, małżonkowie nie zrealizowali celu ulgi, a pieniądze wydali na konsumpcję. W końcu udało im się namówić rodziców żony na pozorną sprzedaż. We wrześniu 2012 r. zawarli umowę przed notariuszem. Wynikało z niej, że małżonkowie zapłacą teściom 238 tys. zł i pokryją koszty aktu notarialnego (ok. 6,5 tys. zł). W sumie mieli uiścić 244,5 tys. zł. W rzeczywistości nigdy tego nie zrobili. W mieszkaniu nadal mieszkali teściowie, oni też opłacali czynsz i inne opłaty.


Katarzyna Jędrzejewska, Gazeta Prawna 2015-10-16