Polska wersja językowa English version Deutsche Sprachversion

Sprzedaż po zmarłym mężu jest bez PIT

17 sierpnia 2015 r.

Po śmierci małżonka żona nie musi czekać kolejnych pięciu lat, żeby sprzedać mieszkanie bez podatku – potwierdził WSA w Łodzi.

To kolejny wyrok, w którym sąd – wbrew stanowisku organów podatkowych – stanął po stronie wdów i wdowców. Orzekł, że fiskus nie może żądać od nich PIT tylko z tego względu, że po śmierci małżonka stają się właścicielami całej nieruchomości nabytej uprzednio do majątku wspólnego.

Chodziło o kobietę, która w 1995 r. wraz z mężem kupiła działkę budowlaną. W 2003 r. wybudowali wspólny dom. W 2013 r. mąż zmarł, a żona i córka odziedziczyły po nim – w równych częściach – udziały w nieruchomości.

Rok później wdowa postanowiła sprzedać nieruchomość. Uważała, że od 3/4 nieruchomości pozostających w jej rękach nie zapłaci podatku dochodowego. Argumentowała, że nabyła do nich prawo już z chwilą zakupu działki i wybudowania domu.

Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi stwierdził, że kobieta może sprzedać bez podatku tylko połowę domu, a od zbycia 1/4, którą odziedziczyła po mężu, musi zapłacić PIT. Wyjątkiem byłaby sytuacja, gdyby przeznaczyła dochód ze sprzedaży na własne cele mieszkaniowe. WSA w Łodzi stanął po stronie podatniczki. Przypomniał, że wspólność małżeńska polega na tym, iż każdy z małżonków ma prawo do całej rzeczy nabytej do majątku wspólnego. Nie można uznać, że po śmierci męża żona powtórnie ją nabywa. WSA zwrócił uwagę na to, że w orzecznictwie panuje zgoda co do tego, że przejęcie w spadku po małżonku nieruchomości kupionej do wspólnego majątku nie stanowi nabycia w rozumieniu art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT. Powołał się na wyroki innych sądów wojewódzkich (sygn. akt I Sa/Bd 55/15, I Sa/Bd 228/15, I Sa/Gd 1422/13) oraz NSA (sygn. akt II FSK 1764/12, II FSK 1101/10). 


Patrycja Dudek, Gazeta Prawna 2015-08-11