Polska wersja językowa English version Deutsche Sprachversion

Centralny rejestr faktur – najlepszy sposób na zasilenie budżetu

27 lipca 2015 r.

dzięki centralnemu rejestrowi faktur zmniejszyłaby się uciążliwość sprawozdawczości ciążącej na przedsiębiorcach, inaczej niż w przypadku dwóch wcześniej wspomnianych inicjatyw, a jednocześnie zwiększyłoby się nasycenie treścią danych udostępnianych organom podatkowym.

Co kilka miesięcy pojawiają się w prasie komentarze na temat możliwości wprowadzenia w Polsce centralnego rejestru faktur. Mimo zapowiedzi wciąż brak stanowiska Ministerstwa Finansów co do perspektywy zastosowania takiego narzędzia w Polsce. Podobny instrument funkcjonuje w Portugalii i w 2013 r. przyczynił się do zwiększenia wpływów podatkowych o 13 proc., a dodatkowo wiązał się z niższymi od spodziewanych kosztami dla budżetu.

W zamian MF promuje inne inicjatywy, których skutek może się ograniczyć do skokowego wzrostu kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw, bez gwarancji dodatkowych wpływów do budżetu. Jedną z nich jest radykalne zwiększenie obowiązków dokumentacyjnych w obszarze cen transferowych: zamiast dotychczasowej, ograniczonej dokumentacji ma powstać 3-stopniowa, obejmująca (zależnie od wielkości podmiotu) dokumentację lokalną, analizę porównawczą i informację o grupie.

Innymi słowy – po stronie przedsiębiorstw pojawi się konieczność systematycznego ponoszenia dodatkowych wydatków na przygotowanie dokumentacji, a po stronie organów podatkowych – konieczność merytorycznej analizy dodatkowych informacji otrzymywanych od podatników. Nie ma natomiast realnych szans na to, aby nawet w obliczu zaostrzonych obowiązków dokumentacyjnych korporacje międzynarodowe zmieniły politykę cen transferowych na taką, która umożliwiłaby zatrzymanie w Polsce większej porcji dochodu do opodatkowania. Czy nie byłoby łatwiejszym rozwiązaniem ustawowe wyłączenie z kosztów podatkowych najbardziej wątpliwych transakcji grupowych, czyli opłat za znaki firmowe i usługi niematerialne? Nakład pracy byłby mniejszy, a korzyści dla budżetu pewne.


Łukasz Leja, Gazeta Prawna 2015-07-20